powrót  do Archivum 2007

 

Odpust w Folwarku  16.09.2007

 
 
Przy pięknej słonecznej pogodzie - obchodziliśmy  24 odpust w naszej kaplicy. To już 24-ry lata od momentu wprowadzenia się ze Świętkowni do starej szkoły. Tak wiele się w tym czasie zmieniło, dziś tylko kilka fotografii z uroczystości. Jak znajdę więcej czasu wrócimy do bogatej historii. ( kilka informacji znajdziesz już pod linkiem wyżej: Kaplica -historia)
Godzina 11:15 niedziela 16.09.2007r. Folwark, kaplica przy nowej odremontowanej - czytaj zbudowanej drodze ul. Szkolna (Schulstraße )
Pierwsi parafianie.
 
 
 
Ks. proboszcz dr Krystian Ziaja
Procesja z kościoła parafialnego Chrząszczyce
 
 
Ostatnie uzgodnienia z organistką, Katarzyna Długosz.
 
W kaplicy.
 
 
 
Przy ołtarzu. Od lewej: ks. proboszcz dr Krystian Ziaja, w środku ks. prof. Norbert Widok (Uniwersytet Opolski) i ks. dziekan Wilhelm Skorupa (emeryt)
 
 
 
Nie dla wszystkich starczyło miejsca w środku.
 
 
 
Koniec mszy teraz rusza procesja dookoła kaplicy.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Wszyscy wychodzą z kaplicy na procesję.
 
 
 
Pierwsi już wracają.
 
 
Teraz początek procesji musi  czekać, bo nie wszyscy zdążyli wyjść.
 
 
 
 
 
 
 
 
Mieszkańcy Folwarku i sąsiadujących wsi, oraz goście odpustowi z różnych stron.
 
 
 
 
 
 
 
To już koniec uroczystości. Teraz poczęstunek tradycyjnym kołaczem a dzieci z rodzicami i dziadkami pod budy - stragany, na zakupy odpustowe.
Teraz na "rospust"
 
Wszyscy opuszczają kaplicę
Pierwsi już skorzystali z poczęstunku - kołacz z serem i z makiem. Starczy dla wszystkich.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Ślinka leci, taki zapach a jaki smaczny! Smacznego!
 
To już chyba wszyscy. Pan "Fela" ps. zawsze wychodzi ostatni z kaplicy.
 
Czas konsumpcji i zakupów. Kawa też jest.
 
 
 

Księża też już po służbie liturgicznej. Pani Krysia zaprasza na obiad do restauracji "Maja" obok.

 
Co chcesz sobie kupić syneczku?
Kasia Steinhof jeszcze rozdziela kołacz.
Niech spróbuję ...mówi Krystyna.
Pod budą tłok.
 
Ja już mam.
 
Moja wnuczka Marysia też zrobiła zakupy.
 
Pan Milek jeszcze popija kawę przed jazdą na rowerze.
 
 
 
No to dmuchajmy braciszku.
Jeszcze pamiątkowa fotografia
 
I do domu na odpustowy obiad.
A to podczas obiadu w restauracji "Maja" - dla zaproszonych gości i kapłanów. Obiad sponsorowała rodzina Żur.
 
 
 
Obok - obiad odpustowy rodziny Kornek.
 
Szczerzy zęby, jakby miał konsumować szpinak!
Pielgrzymi z Chrząszczyc też już wracają.
Plac przed kaplicą opustoszał
Wracam szybko na obiad, bo moja rodzina już dawno poszła.
Nowa droga - ul. Szkolna pusta, wszyscy już przy stole.
Widok na posesję Nikodem (Kania) ul. Młyńska
I już jestem przed moim domem. Do zobaczenia w przyszłym roku. Pozdrowienia dla wszystkich internautów, szczególnie tych z Folwarku przebywających dziś pod (de) - nie obecnych na odpuście.
 

powrót-zurück-retour